;

Odpowiedzialny biznes

Złoty poniedziałek i czarny wtorek (0)

Jarosław Konczak

31 sierpnia 2011

Złoty poniedziałek i czarny wtorek
0

Czekamy na sukces i medale! Czy dziś będzie grad medali? Wczoraj złoto, a dziś …?  To próbka tytułów z wczorajszego dnia. Każdy „szanujący się” portal internetowy nadymał bańkę oczekiwań do jak największych rozmiarów, no i … bańka pękła. Podczas lekkoatletycznych MŚ w koreańskim Daegu miały być wczoraj co najmniej dwa medale, może trzy, niektórzy nawet mówili o sześciu – nie wiem skąd takie spekulacje. A wyszło …

Po złotym medalu Pawła Wojciechowskiego w tyczce, gdzie już media donoszą o polskim Siergieju Bubce (to tak jakby po golu Patryka Maleckiego przeciwko Apoelowi, ktoś mówił o nim polski Messi), czekaliśmy przede wszystkim na medal i to nalepiej zloty Annny Rogowskiej, która razem z Moniką Pyrek miały brylować, ale marzenia skończyły się wczoraj bardzo szybko na ostatnim finałowym 10 miejscu. Tylko oczko wyżej był  Piotr Małachowski, srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Pekinie. Nie wyszło Kszczotowi, Lewandowskiemu, Tymińskiej.

Polski dzień w Korei okazała się podobny do innego polskiego dnia w tym kraju w 2002 roku, kiedy dumni bialoczerwoni dostali srogie i niespodziewane w kraju nad Wisłą lanie od żółtych braci mniejszych.

Dla mnie wniosek z wczorajszego dnia jeden. Więcej pokory, mniej pękających balonów, bo rozczarownie później większe.

Udostępnij: Złoty poniedziałek i czarny wtorek
podaj nick
komentarz jest wymagany
WordPress › Błąd

W witrynie wystąpił błąd krytyczny.

Dowiedz się więcej o debugowaniu WordPressa.