„Rób albo nie rób. Nie ma próbowania” – mistrz Yoda.
Projektanci telefonów komórkowych w LG wreszcie posłuchali mądrości najsłynniejszego mieszkańca planety Dagobah. Od kilku lat próbowali, co roku wypuszczając smartfony z flagowej serii G wzbogacone o coś nowego. Teraz po cichutku, bez rozkręcania hype’u, zamiast próbować, po prostu Zrobili. Nie bez kozery przez wielkie Z, bo LG G6 to jeden z niewielu telefonów, który oczarował mnie od pierwszego wejrzenia, a potem było już tylko lepiej 😉
A to nie takie łatwe, bo przez lata przez moje ręce przewinęło się tyle ciekawych urządzeń, że chyba nie zdołałbym wszystkim wymienić. Co ciekawego prezentuje sobą nowy flagowiec LG możecie zobaczyć poniżej. A potem – jeśli spodoba się Wam tak, jak mnie – możecie go kupić w naszym sklepie 🙂