Od dzisiaj zapraszam Was do śledzenia mnie na Twitterze. Właśnie ruszyło moje konto – @rzecznikorange. Podobnie jak na blogu chcę rozmawiać o Orange, telekomunikacji, nowych technologiach i tym, co ważnego dzieje się w firmie dla naszych klientów, dziennikarzy i decydentów. Zdecydowanie nie jest to moje konto prywatne, ale nie będę unikał (wręcz się ucieszę), jeśli porozmawiamy bardziej na luzie np. o sporcie, podróżach i górach. Moje wpisy na Twitterze często będą rozszerzane albo uzupełniane na blogu Orange. Naprawdę czasem trudno zmieścić się w 140 znakach. Dlatego jak zawsze polecam, aby tutaj zaglądać. Konto prowadzę samodzielnie, a to oznacza, że od czasu do czasu śpię, jem, chodzę po górach i mam inne obowiązki. Dlatego nie zawsze będę mógł Wam odpowiedzieć od razu. Czasami też, chociaż bardzo będę chciał nie odpowiem na wszystkie pytania. Bycie rzecznikiem spółki publicznej ma swoje ograniczenia. Ale obiecuję być możliwie aktywnym i konkretnym. Do zobaczenia na Twitterze.