;

Oferta

No limit czasami oznacza limit (0)

Wojtek Jabczyński

13 maja 2014

No limit czasami oznacza limit
0

Oferty bez limitu stały się stałym elementem naszego rynku, ale też często jego leitmotivem marketingowym. Niekiedy można jednak przedobrzyć jak to się właśnie okazało z ofertą Formuła Europa Unlimited naszego szacownego konkurenta. I teraz trwa możliwe subtelne odkręcanie sprawy, aby straty były jak najmniejsze. Mogę się tylko domyślać, że chodziło o spryciarzy, którzy wykorzystywali dobrodziejstwo dzwonienia bez opamiętania, czego w imię „nolimitowości” nie przewidziano. A roaming to materia bardziej skomplikowana niż połączenia krajowe, chociaż i w tych bywają niespodzianki. Piszę o tym z dwóch powodów. Po pierwsze, aby bacznie przyglądać się ofertom no limit ponieważ nie zawsze ten zwrot odzwierciedla realne możliwości danej oferty. Wspominał o tym m.in. nasz szef marketingu w wywiadzie dla telko.in Po drugie, aby jeszcze raz przypomnieć o nowych Smart Planach Orange, gdzie w cenie abonamentu znajdziecie nie tylko 400 minut miesięcznie rozmów w roamingu w UE, ale także nawigację Orange.

486f4aacc7310f4f3641a7db7d81580f269

 

Udostępnij: No limit czasami oznacza limit
podaj nick
komentarz jest wymagany
WordPress › Błąd

W witrynie wystąpił błąd krytyczny.

Dowiedz się więcej o debugowaniu WordPressa.