W ubiegłym tygodniu w Zielonej Górze pochwaliliśmy się zakończeniem budowy pierwszej w Polsce regionalnej sieci szerokopasmowej. Sukces współpracy z województwem lubuskim oznacza, że ponad 50 tys. osób i firm, które były dotychczas na pustkowiu internetowym, teraz dostanie szybki dostęp do sieci. W październiku takie same możliwości otrzymają mieszkańcy województwa pomorskiego. Na skok cywilizacyjny – z pomocą pieniędzy UE – czekają inne regiony. Niestety nie wygląda to różowo i chociaż było dużo czasu na realizację inwestycji, niektóre województwa będą wymagały samorządowej kroplówki finansowej, czytaj pieniędzy podatników. Chodzi np. o Wielkopolskę i Małopolskę. Tak przynajmniej zapowiedziało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Dla mnie wniosek jest prosty. Za projekty telekomunikacyjne powinny zabierać się firmy telekomunikacyjne. Dają gwarancję, że znają się na robocie i dodatkowo inwestują swoje pieniądze. Orange Polska zaufali samorządowcy w Lubuskiem i Pomorskiem i dobrze na tym wychodzą. Warto o tym pamiętać na przyszłość.
