![[WYNIKI] Konkurs z Huawei P smart Pro](https://orange2.devsintra.pl/wp-content/uploads/2020/01/blog/H_P_smart_Pro_2_JPG-750x371.jpg)
[WYNIKI] Dziękuję za wszystkie zgłoszenia. Nagroda główna wędruje do Renaty, która napisała:
„Mam zamiar w tym roku powalczyć z ektomorficzną sylwetką, więc ten aparat przyda się idealnie do „udokumentowania” tego wyzwania. Główny obiektyw wykorzystam do fotografowania powiększających się mięśni – w końcu w 48 Mpix idealnie widać detale. Szerokim kątem uwiecznię ten ogrom przyrządów, na których ćwiczę – mój umysł jeszcze tego nie potrafi. Dzięki efektowi bokeh na selfie jedyną gwiazdą siłowni będę ja, bo pozostałych ćwiczących superatletów w tle po prostu nie będzie widać.”
Dodatkowa nagroda, czyli zestaw gadżetów od Orange, trafi do Mateusza, który napisał:
„#wooowPolandPhotos – pod takim hashtagiem przygotowałbym relację w social mediach pokazującą zdjęcia niesamowitej natury w naszym kraju wykonane wspomnianym smartfonem. Kadry w dużym zbliżeniu na owada, widok na górski krajobraz czy uchwycona morza fale, które na sam ich widok przyprawiają o słowo „woooow!” i przypominają w ciągu chwili ich szum. Takie zestawienie cudów Polski, które pokażą z innej perspektywy piękne zakątki oraz zachęcą każdego do odkrywania okolicy, w której mieszkamy.”
Gratulujemy!
Nowy Rok zaczęliśmy od nowej oferty, w której możecie kupić m.in. premierowy Huawei P smart Pro. Sprawdź naszą zimową ofertę. Dlaczego warto zwrócić na niego uwagę? Oprócz charakterystycznej dla serii smart wysuwanej przedniej kamery, smartfon ma spory ekran (przekątna 6,59 cala), mocną baterię (4000 mAh) i uwaga, potrójny tylny, aparat 48 + 8 + 2 Mpix wspierany sztuczną inteligencją. Telefon oferuje dużo przestrzeni – pamięć wewnętrzna to aż 128 GB.
Teraz możecie wygrać go w naszym konkursie. Pytanie konkursowe brzmi: Smartfon Huawei P smart Pro posiada potrójny aparat tylny wspomagany przez sztuczną inteligencję. Trzy obiektywy: główny o rozdzielczości 48 Mpix, ultraszerokokątny – 8 Mpix oraz obiektyw do wytwarzania efektu bokeh o matrycy 2 Mpix zapewniają wyjątkowo dokładną fotografię. Puść wodze fantazji i opisz, co sfotografujesz, wykorzystując możliwości tego aparatu ?
Na odpowiedzi (max. 500 znaków ze spacjami) czekam do 2 lutego br. do końca dnia. Szczegóły znajdziecie tutaj: Regulamin
Trzymam kciuki.
Zbieranie zgłoszeń konkursowych już się zakończyło.
Zgłoszenia
Z racji tego iż kocham zwierzęta: koty i psy oraz jeżdżę konno to tym telefonem robiłabym zdjęcia podczas przejażdżek konnych po Bieszczadach, również piękno i czar domowego psa i kota zostałyby nim uchwycony do rodzinnego albumu. Rozpoczęcie sezonu motocyklowego tej wiosny byłoby nie lada wyzwaniem dla mnie z tym smartfonem w ręku
#wooowPolandPhotos - pod takim hashtagiem przygotowałbym relację w social mediach pokazującą zdjęcia niesamowitej natury w naszym kraju wykonane wspomnianym smartfonem. Kadry w dużym zbliżeniu na owada, widok na górski krajobraz czy uchwycona morza fale, które na sam ich widok przyprawiają o słowo "woooow!" i przypominają w ciągu chwili ich szum. Takie zestawienie cudów Polski, które pokażą z innej perspektywy piękne zakątki oraz zachęcą każdego do odkrywania okolicy, w której mieszkamy.
Za pomocą tak inteligentnego aparatu w smartfonie stworzyłbym album pt. "dziś zmiany, jutro lepsza rzeczywistość'. W czasach, kiedy jesteśmy często przytłoczeni różnymi rzeczami pokazałbym w fotografiach pozytywy tego świata, czyli fajne inicjatywy. Lodówka na ulicy do dzielenia się żywnością, patent na wykorzystywanie wody deszczowej, nowo posadzone drzewa, siłownia na świeżym powietrzu, przydomowe wiatraki czy panele fotowoltaiczne do produkcji prądu itp. Po prostu inspiracje dla innych.
Pofotografuję ponadprzeciętnie przykurzone poddasze posesji przyjaciółki, przypominające paszcze pięciogłowego potwora – połykającego przechowywane przez przyjaciółkę pośrodku przywoływanego powyżej poddasza przedmioty: przywiędłą paproć, perły podarowane przyjaciółce przez partnera (po prawdzie pożółkłe plastikowe perełki pokryte plątaniną płytkich pęknięć, pokryte plamami po podejrzanym płynie, parasol, pocerowaną pościel, psa Pikusia, powtarzającą pięcioliterowe przekleństwo papugę Polly...
ekpyrosis@onet.eu
Ponieważ moją pasją jest gotowanie i pieczenie to używałabym tego smartfona do robienia zdjęć przygotowywanym potrawom i ciastom. Marzy mi się stworzenie dla rodziny książki kucharskiej z moimi przepisami, dlatego myślę że zdjęcia z tego telefonu byłyby idealne do umieszczenia ich w takiej oto książce.
Korzystając z aparatów mocy, nie chciałbym fotografować rzeczy normalnych, rzeczy fizycznych, rzeczy banalnych. Chce uchwycić magię, nierealność, ująć w kadr rzeczy niepowtarzalne. Chcę mieć fotografię oddechu nocy, smaku słońca w kropli rosy, aury słodyczy. Chcę złapać uśmiech czerwieni i szept szmaragdu. Chcę uśmiechu góry i smutku morza. Chcę widzieć na ekranie całą głębię fantazji. To wszystko i więcej jeszcze by nie widzieć już w galerii szarości i powtarzalności.
Sfotografuję moje słodkości, które piekę z miłości:). Piekę bo lubię i chciałabym moje torty, bezy, muffinki i makaroniki pokazać szerszemu gronu odbiorców. Potrójny aparat z pewnością uchwyciłby każdy szczegół słodkiej dekoracji, a efekt bokeh sprawiłby, że figurki z masy cukrowej, które sama wykonuję, wyglądałyby jeszcze bardziej realistycznie. Oj smacznie mogłabym wykorzystać Smartfon Huawei P smart Pro:)
Huawei trzymam w dłoni,
P Smart Pro mam w ręce,
oddech jakby szybszy,
mocniej bije serce.
Teraz wiem, że mogę,
nic mnie nie powstrzyma
i śnieżną panterę bym nim uchwyciła.
Nieważne czy w biegu, nieważne czy w skoku,
Huawei z AI asystą dotrzymuje kroku.
Czy ją spotkam za dnia, czy ją spotkam w nocy,
zdjęcie będzie ostre bez z zewnątrz pomocy.
I do wysuwanego selfie zwabiłabym zwierza,
by mieć twardy dowód, gdy ktoś nie dowierza.
Moja fantazja tak to przedstawia:
1. Wodospady Wiktorii i Singapur z Marina Bay Sands - przy użyciu panoramy.
2. AIN DUBAI (podczas Expo 2020) i tory gwiazd na tle Gwiazdy Polarnej - malowane światłem.
3. Epiphyllum oxypetalum (podczas kwitnienia) i zorzę polarną - w trybie poklatkowym.
4. Skok w zawodach cliff diving na Bali - zwolnionym tempem.
5. Wieżę Eiffla nocą - w trybie PRO.
6. Portret - ruchomym zdjęciem i dla frajdy z obiektywem AR.
Rozmarzyłem się zgoła - czy ten aparat temu podoła?
Aligatora! Mój mąż zabiera mnie w tym roku w tzw. "podróż życia" do Senegalu. Jedną z atrakcji jest zwiedzanie parku aligatorów. Podobno są bardzo przyjaźnie nastawione do człowieka, a ja marzę o takim zdjęciu, na którym znajdzie się każdy szczegół pyska aligatora. Kocham lekką adrenalinę i kocham sztukę- ten aparat ma mi pomóc połączyć moje dwie miłości 🙂
Sfotografowałabym najchętniej pejzaże: jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne, odkrywane podczas wyjątkowych podróży do najciekawszych zakątków świata. Uchwycę światło, kolorystykę, ruchy wody, powietrza, liści, zwierząt, WSZYSTKIEGO! Zawsze w ten sposób pragnęłam utrwalać niewyobrażalne piękno przyrody! Jednakże - równie chętnie - chciałabym także fotografować zabytki - czasem wyeksponowane, czasem - ukryte jeszcze i nieznane, zapierające dech w piersiach, wybitne, wspaniałe!
Mając możliwość zrobienia zdjęć tym smartfonem sfotografowałbym wschód oraz zachód słońca podczas pogodnego poranka i bezchmurnego wieczoru na molo w Gdańsku Brzeźno. W ciągu pięknego słonecznego dnia nad polskim morzem nie umknęłoby mojej uwadze piękne bezkresne morze, statki i łodzie widoczne na horyzoncie, fale wychodzące i gładzące piasek, glony i muszle które morze wyrzuca na brzeg, piękno ziaren nadmorskiego piasku, roślinność nadbrzeżna.
Niedawno media obiegła informacja o dużo większej ilości pokładów lodu na Marsie niż początkowo zbadano. To oznacza szansę na jego kolonizację szybciej niż zakładano. A skoro loty tam mają być osiągalne dla wielu, to dlaczego nie sfotografować Czerwonej Planety smartfonem Huawei P Pro Smart? Z takim sprzętem mógłby to zrobić nawet taki laik fotograf jak ja. Cóż by to były za nieziemskie widoki...
Skoro aparat potrójny, a stare przysłowia uznają trójcę za świętość, tedy i ja zaproponuję 3in1: rozległy kadr i mnóstwo szczegółów w centralnej części, która wyłania się z rozmycia... Takim kadrem może być plaga szarańczy albo marsz legionów mrówek w pierwotnym lesie... Ciekawe, czy to by się liczyło w kategorii „Piękno przyrody” czy raczej dokumentalnej? Myślę zresztą, iż można połączyć obie, a dorzucenie trzeciej kategorii „KONKURS” będzie swoistą "klamrą" idealnej trójcy.
Huawei, Ojczyzno moja! Ciebie mam w głowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
kto cię posiadł. Dziś smart klasę twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo zazdroszczą tobie.
Z kamerą wysuwaną z obudowy,
z ekranem 6,5 tyś wyjątkowy.
Z 3 obiektywami nie jest trudem,
każdy obraz twój jest cudem
A.I. odsłono,
pokaż duszę utęsknioną,
zajrzyj do marzeń śnionych,
u Morfeusza rozciągnionych,
malowanych snem rozmaitem,
posrebrzanych drzemki rytem .
Pora by twa moc fotografowała,
czego masa nie umiała.
Latem byłam pod gruszą na wsi, takiej zabitej dechami, gdzie już nawet PKS zlikwidowali i tam jest tak czyste powietrze, że nocą było jasno od gwiazd! Nigdy dotąd nie widziałam aż tylu naraz! Jeśli ten aparat jest tak dobry, jak o nim piszą, to zrobiłabym sobie fotkę tego nocnego nieba, potem z niej wielkoformatową fototapetę, którą przykleiłabym na suficie w swoim pokoju, bo z mojego okna na parterze w blokowisku miejskim nieba nie widzę wcale, zasłania mi śmietnik... 🙁
Fantazja spuszczona ze smyczy podpowiada, że aparatem o takich kosmicznych możliwościach dobrze byłoby sfotografować BIG BANG. Ultra szeroki kąt widzenia pozwoli objąć cały horyzont zdarzeń, a niewyobrażalna rozdzielczość da badaczom do ręki konkret: ułatwi policzenie całej wystrzelonej materii. Jako że poza „początkową osobliwością” nie istnieje nic więcej, przyda się owo „nic” w tle malowniczo rozmyć efektem bokeh. I to byłoby rozmycie najpiękniejsze, jedyne takie we Wszechświecie!
Wzorując się na klasycznym obrazie Botticellego uwiecznię narodziny Wenus (czyli mnie) podczas wakacji w kolebce naszej cywilizacji. Najdrobniejsze szczegóły, grę świateł milionów tęcz na pęcherzykach morskiej piany odda obiektyw główny, miękki bokeh zapewni realistyczne „wychodzenie” postaci z tej piany, a ultraszerokokątny obiektyw pozwoli wreszcie pokazać wszystkie krągłości jednocześnie z przodu i z tyłu 😉 To będzie coś spektakularnego, co w jednym dziele pokaże i obraz, i rzeźbę!
Ja z miła chęcią Was odwiedził w miasteczku Orange i wykorzystując Smartfon Huawei P smart Pro i jego zalety sfotografowałbym waszą siedzibę wewnątrz i zewnątrz firmy wraz z pracownikami i zrobiłbym z tego dobry album to była by dobra pamiątka na wiele lata 😉
Na JEDNYM UJĘCIU pokażę wszystkie zalety aparatu. Zrobię wielopoziomowe zdjęcie RODZINNE. Od licznych wnuków na pierwszym planie, nieustannie aktywnych, rozsianych wszędzie i wiercących się w lewo i prawo (widzę tu zadanie dla ultraszerokątnego obiektywu), przez średnie pokolenie usiłujące zapanować nad sytuacją z drugiego rzędu (to robota dla obiektywu głównego), po nestorów rodu górujących na najwyższym stopniu tarasu, którym zmarszczki wyrzeźbione przez czas łaskawie wygładzi efekt bokeh...
Gdybym miała ten smartfon, to sfotografowałabym ufo. To byłyby w końcu jedyne zdjęcia, gdzie byłoby widać coś więcej niż pikselowa plama na niebie.
Smartfonem tymże, wypłynowszy na suchego przestrzeń oceanu, piękno łąk szumiących oraz kwiatów powodzi uchwiciłbym. Szczegółów zarejestrowałbym co niemiara, gdyż matryca możliwości ogromne posiada. Obiektyw szeroko patrzący zaś, piękno całości obrazu, wraz z niebem gwieździstym, na kliszy cyfrowej, zapisać by pozwolił. Obiektyw trzeci, piękno niewiasty, w sukni jak gryka białej, na tejże łące leżącej, dzięki efektowi bokeh, w sposób słowami nie do opisania, uchwycić zaiste pozwoli.
Dzięki aparatom w Huawei P Smart Pro sfotografował bym wakacje spędzone w słonecznej Turcji wraz z moją rodziną. Używając aparatu szerokokątnego mógłbym uwiecznić rodziców, brata oraz naszego czworonożnego towarzysza Maxa na jednym zdjęciu, a szczegółowość głównej matrycy w połączeniu ze zniewalającym efektem bokeh dzięki dodatkowemu aparatowi pozwoliłaby na uchwycenie każdego detalu pięknej flory tego ciepłego, pięknego kraju, w którym się znajdowaliśmy. 🙂
Wykorzystując możliwości tego aparatu w trybie "malowanie światłem" sfotografowałbym spadające gwiazdy. Myśłę że ten smartfon to taka gwiazda tego segmentu urządzeń.
W czasie rodzinnej imprezy, gdy pokój jest pełen gości,
Sprawdzą się obiektywu szerokokątnego możliwości.
Koniec z tłumaczeniem się, że: „to nie brak sympatii lecz ograniczona technika”.
Problem uciętej na zdjęciu zrzędliwej cioci czy teściowej z Huawei P smart Pro znika!
Z kolei na zdjęciach z podróży sztuczna inteligencja całe piękno wydobędzie,
Nie umknie nam żadna ważna chwila i jak żywa zapisana będzie,
Bo telefon nosimy przy sobie praktycznie zawsze i wszędzie.
Mam zamiar w tym roku powalczyć z ektomorficzną sylwetką, więc ten aparat przyda się idealnie do "udokumentowania" tego wyzwania.
Główny obiektyw wykorzystam do fotografowania powiększających się mięśni – w końcu w 48 Mpix idealnie widać detale. 😀
Szerokim kątem uwiecznię ten ogrom przyrządów, na których ćwiczę - mój umysł jeszcze tego nie potrafi. 😉
Dzięki efektowi bokeh na selfie jedyną gwiazdą siłowni będę ja, bo pozostałych ćwiczących superatletów w tle po prostu nie będzie widać. 🙂
Aparatem głównym sfotografowałbym mojego synka lepiącego bałwana (kto wie, może sztuczna inteligencja w P smart Pro potrafi wyczarować śnieg? ;)). Aparatem szerokokątnym uchwyciłbym uśmiech na twarzy latorośli, który pojawiłby się na widok śnieżnobiałej zimy.
Razem z dzieciakami programujemy ozoboty. Za każdym razem, gdy chcę uchwycić dobry kadr, nie udaje mi się w moim smartfonie - a to za bardzo poruszone, a to niewyraźne itp. Huawei i jego 48 mpx aparat zrobiłby to idealnie i profesjonalnie, a dodatkowo uchwyciłby i wyłapał szczegóły - na czym bardzo mi zależy. Dlatego też sfotografowałabym taką sytuację i nadała tytuł ''Do roboty, ozoboty!".
Wspaniałe selfi z rodziną dziećmi na feriach zimowych z wspaniałym krajobrazem
Fotografia dzika mnie porwie, sfotografuje kota co codziennie przebiega mi przez drogę. Pstrykne też fote dla jeża, co po cichaczu tupta i myśli, że nie widzę nadgryzionych jabłek. Uwiecznie przylot bociana, co od lat gniazdo swe remontuje na przydrożnym słupie, i psa Azora co lata mi po chałupie. Tak właśnie moich małych przyjaciół na smartfonie udokumentuje 🙂
Taki Aparat można wykorzystać przy robieniu zdjęć Widokom i ptakom oraz np owadom motylą czyli Nature która wymaga czasem dobrego aparatu co robi szczegółów .
Sprzęt do ciężkiej pracy jak i do rozrywki. Ciężka praca, to fotografowanie ważnych urządzeń energetycznych z dużą dokładnością i detalami, a po pracy wykonywanie fajnych zdjęć panoramicznych, widoków z wysokości oraz dodanie efektów rozmycia wieczorna i nocną porą.
Na fotografiach chiałabym zatrzymać najcudowniejszy moment z życia kobiety - moje kochana siostra niebawem będzie rodzić. Sami z mężem mamy kilka zdjęć z sali porodowej, kangurowania, etc...pamiątka na całe życie wspaniała. Zdjęcia oczywiście z zachowaniem w 100% intymności 🙂 Telefon ten podarowałabym swojej siostrze by zdjęcia z tego wydarzenia były w bardzo dobrej jakości 🙂
Użyłbym podczas akcji ratunkowej w Tajlandii (https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_ratunkowa_w_jaskini_Tham_Luang). Jeszcze do tego aplikacja zmieniająca aparat w tryb podczerwieni.
Huawei P smart Pro... Gdyby tylko trafił pod moje skrzydło, przeżyłby ze mną przygodę. Najpierw zabrałabym go na pyszny obiad zapoznawczy. Uważnie przyjrzelibyśmy się przystawkom z kawiora i homarowi na danie główne - jedzenie świetnie prezentuje się na papierze. Następnie spędzilibyśmy romantyczny weekend w Pradze. Zrobilibyśmy piękne nocne zdjęcia mostu Karola i Hradczan. Wycieczkę zakończylibyśmy uwiecznianiem przyrody podczas spływu pychówką po Kamienicy w Czeskiej Szwajcarii. Rewelacyjnie!
Najnowszy smartfon Huawei czyli P smart Pro będzie niezastąpiony do robienia pięknych zdjęć głównym aparatem, ten chciałbym przede wszystkim wykorzystać do codziennej fotografii, pstrykam mnóstwo zdjęć - jeśli macie małe dzieci to wiecie o czym mowa 🙂 Aparat ultraszerokokątny będzie niezastąpiony do fotografii krajobrazów z naszych wakacyjnych wojaży, potrafi na pewno pięknie oddać każdy widoczek, wybieramy się w góry na wiosnę, będzie jak znalazł <3 No i wysuwany aparat do selfie, czyli to co tygrysy - tzn. nasze żony i córki lubią najbardziej(choćby zwykle twierdzą inaczej:) - snapy i inne insta będą pełne super wyraźnych zdjęć dzięki temu aparatowi! No i ten tryb nocny, czy jest coś piękniejszego niż rozgwieżdżone niebo pełne gwiazd? Bardzo bym chciał potestować robienie zdjęć właśnie w nocy, przy pełni księżyca i milionach gwiazd. No i żona byłaby zachwycona takim prezentem 🙂 P Smart Pro - nie daj się prosić, dołącz do naszej rodzinki, na pewno nie będziesz się nudzić! :-)))
Zrobię zdjęcia zimie, ale będę zmuszony jej szukać gdzieś w górach, może w Sudetach. Tam jest fajny szczyt Trzy Korony 🙂
Wykorzystując możliwości tego aparatu sfotografuje swoje miasto nocą. Tryb nocny w tym smartfonie podobno nie ma sobie równych w tej kategorii cenowej. W rezerwacie skalnym, który jest w moim mieście mieszkają nietoperze - kto wie, może i jego uda mi się sfotografować.
Nowego koronawirusa w powiększeniu
![Udostępnij: [WYNIKI] Konkurs z Huawei P smart Pro](https://orange2.devsintra.pl/wp-content/themes/brisk/assets/img/fb_share_big.png)