Aktorstwo to bardzo angażujący i często wymagający poświęceń zawód. Aktorzy chudną, pałaszują zbędne tłuszcze, oddają się w rece charakteryzatorów, ludzi od efektów specjalnych. Wczuć się w rolę, to dla nich nie tylko przeczytać scenariusz, ale przede wszystkim poczuć emocje, a to wcale nie jest takie łatwe. Podobno każda postać filmowa pozostawia w aktorze pewien ślad. Chyba też trudno jest osiągnąć moment, kiedy mogą sobie powiedzieć, że już wszystko wiem, wszystko wiem jak zagrać. W zasadzie każda kolejna rola, to nowe wyzwanie. I właśnie o wyzwaniach aktorskich traktuje kolejny odcinek z cyklu „Prześwietlamy polskie kino”. Posłuchajcie, co w tym temacie opowiedzieli nam: Tomasz Ziętek, Piotr Głowacki oraz Tomasz Kot.
Na koniec mam do Was pytanie. Czy znacie jakieś niesamowite historie, kiedy aktorzy poświęcili się dla roli? Jeśli tak, to opiszcie w komentarzach. Trzy pierwsze anegdoty nagrodzę podwójnymi zaproszeniami do Multikina.